Tak więc na samym początku odpowiedzmy sobie na pytanie jak wyglądasz w typowych jeansach? Czy jeansy są na tyle wygodne, by móc wziąć nogi za pas i uciekać przed chmarą wygłodzonych zombie? Nie żyjemy w Hollywood, gdzie w filmach o zombie (np resident evil) chodzą w lateksie... To w końcu film czy amatorskie porno? Sam poleciłbym jakiś mundur, albo chociaż same spodnie od niego. Do tego kamizelka taktyczna i jesteśmy gotowi. Kamuflaż też jest ważną sprawą, nie przyda nam się natomiast do zamaskowania się przed żywymi trupami ale przed ludźmi. Myśląc o apokalipsię warto by się zaopatrzyć w mundur.
Od nie zliczonych kolorów multicam'a po zimowe marpat'y.
Oto kilka przykładów kamuflaży:
Marpat Po prawej
Multicam
Warto także zaznaczyć, że mundury są najczęściej robione z ripstopu (mieszanka bawełny i poliestru), a co za tym idzie? Wytrzymałość. Na pewno materiał ten jest trwalszy od typowych dresów.
Czysto teoretycznie dresy też będą dobrym wyjściem ale co się stanie gdy się podpalą? Często mundury są maczane w substancjach przeciwzapalnych. Zyskujemy jeszcze +10 do lansu (w oczach zombie będziemy prawdziwym rarytasem). Warto mieć jakiś mundur w domu. Idą za tym same plusy. Za to w kamizelkach można pomieścić wiele naboi ja i innych bajerów (np noże, mapa, kompas itp.)
Takie rozwiązanie zapewnia dużą ilość magazynków i innych rzeczy o zbliżonych rozmiarach. niestety noża albo maczety nie zmieścimy...
Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest kamizelka połączona ze wkładem hydracyjnym lub plecakiem. Zawsze, zawsze przyda nam się woda. Możemy upchnąć jeszcze do tego trochę wyposażenia np jedzenie czy flary.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz